Na początku chciałbym przeprosić za moją wczorajszą nieobecność. Miałem tak dużo "zakuwania", że nie miałem już na nic siły ani ochoty. Dzięki Oli dostałem masę zdjęć i to nie tylko z rajdu Ślimaków, ale też z Żółwika, nocowania i mikołajek. Niestety nie dogadałem się z Mamą co do trasy naszej wędrówki ale gdy już będę miał wszystkie informacje edytuję tego posta. :)
to były piękne dni ........ ;0
OdpowiedzUsuń